Dziś na 8,00 do szkółki.. tak mi się potwornie nie chciało wstać to już poezja.. dzionek zapowiadał się nawet dobrze. Raniutko tak sobie myślałam ...ze hm.. dziś porozdajemy kwiatuszki na dzień nauczyciela i na lekcjach będzie luzzikkk... i tak było.. na polaku nie pytała, na infie tez obeszło się bez pytanka i tak na pozostałych lekcjach..! super...!
Hm...ale dziś to mnie normalnie Pysia...zszokowała hm... powiedziała, że jutro musimy zatańczyć na akademii z okazji Dnia Edukacji Narodowej... nie no superr...i to jeszcze musimy nauczyć tego tańca Anię i Tamarę bo one dołączą do nas i razem to spróbujemy zatanczyć! Na przerwach i lekcjach już próbowałyśmy dziewczyny go nauczyć ale nie obyło się bez....spotkania...i nauczenia się.. już perfekcyjnie. Spotkałyśmy się u Tami w domu. Naprawdę dziewczynom szło... super .. w ciągu paru godzin nauczyły się całego tańca..! MAM NADZIEJE I MOCNO TRZYMAM KCIUKI ZA NAS..HM..ABY NAM TO WSZYSTKO SUPER WYSZŁO I ABYSMY SIĘ NIE POMYLIŁY...:* J
Po męczących próbach czas na mały relaks...hm... oglądałyśmy BAL TRZECIOKLASISTÓW...mój... bal.... jejq....jak ja bym chciała wrócić do tamtych czasów...LLLL bardzo dużo bym oddała...abym to mogła wszystko cofnąć i przeżyć jeszcze raz... kto mi spełni...tą mała...prośbe...? jest ktoś taki...??? ojj.. chyba nieee.... a szkoda....LLLL
Ja tu sobie na „lajciku” wracam do domku a tu niespodzianka... moja ADA na mnie czekała. Hehehe.. Odwiedziła mnie...> moja kofana PrInCeSsKa> jejq jaka ona jest kofaniutka ...aż brak mi słów.. aby ja opisać...aby opisać jej zachowanie! Siedziałam sobie przy kompie a ona podeszła do mnie kazała mi włączyć muzykę i przytuliła się do mnie słodziutko> czyż ona nie jest najsłodsza princesska na tej ziemi...Jest moim motorkiem napędzającym...ona dodaje mi siły i energię na dalsze życie...! KOCHAM JA Z CAŁEGO SERDUSZKA...!
13 października>5 m...b.....z...m...m....>p...n....s....t....c...b....m...n....i.....c...m...j.....b....b....j...w...k...C...a ty..... ? :(