Dwa lata temu na świat przyszła moja kofana PrInCeSsKa. Na imię ma ADA... jest kofana i słodziutka.., gdy mam tylko wolna chwilke próbuję ja spedzić z NIĄ... bo wiem, że ten czas nie bedzie zmarnowany..! Pamietam jak dzis .. była taka malutka... nie mówiła nie chodziła tylko leżała w łózeczku... taka mała bezbronna istotka, a teraz.... to mała szogunka..wejdzie wszedzie.. i wszystko chce robić sama.... JEST POPROSTU KOFANIUTKA.. A dla tych co ją nie znaja mam pare jej fotek ...!

ADI......!

Dużo radości i zdrowia w wszystkich dniach życia. Spełnienia marzeń najskrytszych. Gwiazdki z nieba i rumieńców na twarzy. Niech Cię usypia światło księżyca i szum wiatru za oknem. Niech Cię budzi śpiew własnego słowika i słońca strumienie. Spokoju duszy i zimą różowych nauszników na uszy.

WsZyStkiEgO NaJ... mÓj KOfAnIuTkI AnIoŁkU...!!!!!

Kochanie..... a oto.. moje życionka dla CIEBIE ...!!!

Z okazji urodzin życzę Ci uśmiechu, nawet gdy Cię spotyka smutek lub boleść, tęczy na niebie, która Ci przypomni, że i nad najciemniejszymi chmurami świeci Słońce, pewności, że o Tobie ktoś myśli, kiedy się czujesz samotny, przyjaciół, którzy Ci wskażą piękno, które mają widzieć Twoje oczy, pewności w wątpliwościach, cierpliwości przy akceptacji rzeczywistości oraz siły w przekazywaniu miłości!

KOCHAM CIE...!!! LASKO...!!!!

Ojjjj....... co się działo to poezja... nie zdołam Wam tego wszystkiego opowiedzieć.. bo to trzeba byłooo widzieć....

Kotowisko moim zdaniem było wyrabiaste...cala sceneria...i przygotowanie po prostu superrr.. a konkurencje jeszcze lepsze.... buehehehehehehehehe.....

Na rozpoczęcie klasy przedstawiały się i prezentowały swoja piosenkę oraz scenkę...! Tematem kotowiska był ŚwiAt bAjKi.

My jako I B mieliśmy się przebrać za ŻÓŁWIE NINJA... Wspomne tylko ze Maciuś miał najładniejszy strój z nas wszystkich...:* brr...!!!

Ale jakoś nam się to wszystko udało zrealizować.. zaśpiewaliśmy piosenkę i zaprezentowaliśmy  scenkę... Po prezentacji... czas na najgorsze......LL wykonywanie zadań ..>brrr..

Exxtraaa mnie wzięli do pierwszej konkurencji. Dobrani byliśmy w pary. Dziewczyna i chłopak. Ja byłam z kolega(nawet nie wiem jak ma na imię ale luss) miał mnie nakarmić bitą śmietaną z zamkniętymi oczami. Ooojaaaa.... to była masakra...on chyba nie rozumie słowa STOP, albo POCZEKAJ...hehe jak mówiłam mu STOP to on tego nie rozumiał i bita śmietana za każdym razem lądowała mi na włosach, następnym razem na spodniach i takim to sposobem byłam cala w bitej śmietanie >klejąca i słodkaaaaa...!

Później do lochu...tam kasztany... niedobre potrawy.... i na pocieszenie znaczek..!!!!!! hehehe..ufff.... cieszę się, że przeżyłam to kotowisko. W czasie każdej z konkurencji było tyle śmiechy ze ohohoh... nie mogłam powstrzymać się od smiechu...a tak na marginesie przepraszam wszystkich uczestników ze się z Was śmiałam... wiem ze to nie ładnie... :P ale naprawdę było to bardzo śmieszne....>hehehehehehehehehehe po kotowsiku sprzątanie i do domku lulac...!

Do teraz siedze, pisze tą notke i śmieje się z tego co było wczoraj....> buehehehehehehehehehehe

a... więc.... wszystkiego NAJ.... NAJ... LEPSZEGO BOYASKI....Spełnienia najskrytszych marzeń.. oraz tego wszystkiego o czym marzycie aby Waszym było...! i przede wszystkim dużooooooo.... CAŁUSKÓW..:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

ps. pozdrowionka dla chłopców z I B !

                                                                        życzy KinGuSiA...:*

A ten wierszyk dla mojego misia MiGdAłOwEgO..!

Kocham Cię Misiu kochany...

Bądź mi zawsze oddany...

Ja pragnę i chce być z Tobą...

Bo Ty jesteś mi bliską osobą...

Kocham Twe słowa i wiersze...

Wtedy czuje, że życie jest łatwiejsze...

Myśląc o Tobie zamykam oczy...

I wyobrażam sobie jak się to wszystko potoczy...

Chciałabym by było tak miło, przyjemnie...

Jak teraz kiedy tak pięknie...

Jesteś i będziesz Moim...

Ja jestem i będę Twoją...

Kocham Cię Miłości moja!!!

powiem tylko tyle przepraszam....za to, że tak dawno tu nie pisałam..ale hm.. naprawdę nie miałam czasu...:( ale teraz postaram się to nadrobić....

PIĄTEK (26.09.2003) SPOTKANIE PO LATACH.....III „F” I DYSKOTEKA...:*

W tym dniu nasza stara klasa III F była umówiona na spotkanie. Spotkaliśmy się cała gromadka.. na rynku. Hm...niom trochę wiary przyszło aż :> 10 osób...na 31 no ale luss... dobre i to..! Łaziliśmy, gadaliśmy, wspominaliśmy stare dobre czasy. Hehee.. ja i Madzia..to cały czas się hihałysmy nawet nikt nie wiedział z czego...nawet my same... hehehe...Potem poszliśmy sobie na huśtawki koło pałacyku...tak to dopiero była okazja do hihania się. Usiedliśmy razem grupką i sobie gawędziliśmy...Wygrał ALAN.. ze swoim tekstem ...”aLe wIeCiE WsZyStKo tO ZoStAjE W TyM AuToBuSiE NiC NiE WyChOdZi pOzA NiEgO” (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi)-hehehe... Następnie udaliśmy się na mury. Tam sobie pogawędziliśmy, posłuchaliśmy muzy, wypiliśmy soczki :D i postanowiliśmy iść na dyskotekę naszego starego gimnazjum, która odbywała się w LIMBIE..:*!!!! Na początku były małe problemy nie chcieli Nas wpuścić..LLL, alee.. po małym zastanowieniu.. weszliśmy . Wybawiłam się jak nigdy dotąd. Parę godzinek sprawiło, że poczułam się jakbym była na naszym balu.... wszystko się przypomniało... łzy...smutek...wspomnienie o p. A.L. i przede wszystkim odejście p. M.N. L wtedy to łzy same spływały Nam po policzkach....rozstania nadszedł czas i trzeba było się z tym pogodzić...LLLLL Ale dyska była super.. to nic, że w koło nas tańczyły dzieciaczki z pierwszych klas, które sięgają nam do szyi..:* ale najważniejsze było dla mnie to, że był mój kofany misiaczek i że mogłam się wybawić z 1/3 mojej byłej klasy. !!!! J

PozDroWiEnIa  DlA CaŁeJ ByŁeJ KlAsY III F..ZaWsZe będę O WaS PaMiEtAłA I WsPoMiNaŁa nAsZe wSpÓlNe pRzEżyTe ChWiLe...Te dObRe I Te zŁe... !!!!!

Ps. A Ci co nie przyszli maja ode mnie wielkiegggoooo kopaaaaaa!!! :P